wtorek, 1 lipca 2014

Urlop rozpoczęty . . .

... padam z nóg
 ... nie będę się rozpisywała
... fotka mówi wszystko.



Przynajmniej nie był to stracony dzień, 
jeszcze kilka takich przede mną.

5 komentarzy:

  1. Aniu, trzymam kciuki, będzie pięknie i będzie radość:-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Grunt to się nie poddawać! Ku dobremu idzie - będą "nowe" kątki :) Zmęczenie - to pewne, ale jaka satysfakcja :) A swoją drogą to chyba tylko my Polacy tak urlopujemy :) Duuuużo siły życzę i zapraszam do mnie na candy - a nuż widelec będzie prezent na imieninki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za szybkie skończenie z remontem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zatem życzę dużo odpoczynku :)))

    OdpowiedzUsuń