Kiedyś, gdzieś w internecie, widziałam taki pomysł na poszewkę na małą poduszkę. Zamierzałam już dawno się tym zająć, ale jakoś nie miałam pomysłu jak zszyć materiał/ koszule u góry , żeby trzymała się w nim poduszka. pewnie nie fachowo, ale jakos to zaszyła, poduszka na pewno nie wyleci.
Akurat w takiej kolorystyce miałam koszulę, bo kupowałam ją z myślą o ubieraniu się, no bo do czego innego może służyć koszula ? :)
Z czasem pewnie powstaną i inne poszewki w tym stylu - mam kolejne ubranka na recykling.
Poszewka na podusię |
ha ha fajna :) takiej jeszcze niewidziałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam recyklingowe inspiracje w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Aniu!
Pozdrawiam cieplutko :)
czadowa....
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :) Podoba mi się
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Aniu, i taki twórczy. Pamiętam o Tobie i buziaki ślę:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Aniu i taki tylko Twój...
OdpowiedzUsuńPamiętam o Tobie:-))))
A to ciekawe, jeszcze takiej nie widziałam:) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie. Ania
OdpowiedzUsuńO proszę, oryginalnie! :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda, jakbyś poskładała koszulę i na chwilkę zostawiła :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale świetna :) bardzo oryginalna mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuń