Było to jeszcze w marcu. Zapytano mnie czy nie podjęłabym się uszycia kilku spódniczek jakie noszą baletnice. Wtedy nie wiedziałam co mam odpowiedzieć, bo ewentualnie mogłam uszyć coś co będzie przypominało strój baletnicy. Z pomocą koleżanki podjęłam się tego krawcowania i ostatecznie nie wyszło chyba źle. Mamy zadowolone, występy się odbyły, dziewczynki wyglądały ślicznie, zwłaszcza z tym dodatkiem w postaci czerwonej szarfy.
Spódnica baletnicy |
Świetnie to zrobiłaś Aniu, pozdrawiam serdecznie. Niebawem napiszę maila.
OdpowiedzUsuńśliczna spódnica:)))
OdpowiedzUsuńSpodniczki wygladaja swietnie! Mam fiola na punkcie baletnic i uwielbiam je rysowac a takze wybierac motywy z baletnicami. Wyglada cudnie:) Swietna robota
OdpowiedzUsuńspódniczka świetna :)
OdpowiedzUsuńJak obłoczki:) udane dzieła:)
OdpowiedzUsuńMoja baletnica by była uradowana jakby taką posiadała - fajoska :)
OdpowiedzUsuń