wtorek, 26 stycznia 2016

Słoniki - na szczęście - choć bym wolała słonika na " wolny czas ".

Skąd się bierze brak czasu ? 
Ostatnio z ekspedientką w sklepie wymieniłyśmy się swoimi poglądami  na temat "brak czasu".
czy czas też przeżywa  jakaś transformację ?  Czy również jest ofiarą dzisiejszej cywilizacji ?
Ja na pewno jestem ofiarą dzisiejszych czasów.
Ciągle  brakuje mi czasu, w każdej minucie, zwłaszcza po powrocie z pracy. 
Jakby wieczory nie istniały. 
Wracam do domu i właściwie trzeba iść spać, bo jutro znów pobudka i dzień leci. 
I mijają lata,
 właściwie nic w tym czasie nie zbudowałam, żyłam , jadłam, byłam w pracy, 
a tu pstryk nowy rok, zaraz koniec karnawału. 

Zanim wybrałam stroiki bożonarodzeniowe już je musiałam schować.

Znów wielkanocna oprawa.
Jakby to było wczoraj. 

Dziś pełna mobilizacja, pstryk kilka fotek, i wrzucam.
Nie wiem kiedy ogarnę znów temat bloga.  

słoniki wzór
Słoniki - na szczęście.

7 komentarzy:

  1. Rozkoszne!Wszystkiego dobrego Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są urocze, piękne słoniki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pełne uroku. Może i czas przyniosą:)) czego życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miedzy innymi te słoniki pochłaniają mnie i mój czas :)pozdrawiam

      Usuń
  4. Przesłodkie szczęśliwe słonie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słoniki bardzo urocze, a na brak czasu również choruję, a teraz mając 7 miesięczne niemowlę w domu, czas leci jak opętany, nawet nie wiem kiedy zleciało te 7 miechów, baa lata dzień będzie osiem. Więc wiem o czym mówisz.

    OdpowiedzUsuń