czwartek, 17 lipca 2014

rozdaję to i owo ....do 10 sierpnia

Tak jak zapowiedziałam, tak też słowa dotrzymuję. 
Ogłaszam Candy bez szczególnego powodu. 
A może jednak jest powód ... chciałabym kogoś obdarować igielnikiem i zawieszką serduszkiem.
Specjalnie na tę okazję uszyłam ten zestawik  w tonacji czarno - białej.

Zasady ogólnie znane:

1. Candy dla każdego.
2. Możesz, chcesz , lubisz obserwuj - nie nalegam, ale to miło kiedy przychodzisz częściej, a nie tylko po wygraną.
3. Możesz polubić mnie na FB - tam również ogłaszam konkurs, zwiększysz tym soje szansę na wygraną -     na FB inny zestaw kolorystyczny
4. Zostaw komentarz pod tym postem, którym to wyrazisz chęć udziału w zabawie.
5. Wyniki 11 sierpnia.
6. Przesyłka tylko na terenie Polski.
7. Podlinkuj baner na swoim blogu -  jeżeli masz, jeżeli nie posiadasz bloga zostaw swój adres e- mail.

Życzę Ci wygranej
igielnik rękodzieło








wtorek, 15 lipca 2014

Igielnik

Pisząc ten post udowodnię raczej co za krawcowa ze mnie, w tym negatywnym pojęciu, gdyż do tej pory nie miałam żadnego igielnikaIgły wbijałam w kawałek sztruksu, zachowując jeden kierunek wbijania, bo doświadczyłam niejednokrotnie ukłuć. Oczywiście kiedyś miałam sobie uszyć choć cokolwiek, co byłoby poręczniejsze niż ten kawałek materiału, który stosowałam do tej pory :)
Ze względu na całą masę resztek materiałów powstał igielnik, a nawet nie jeden. 
Uszycie jest bardzo proste, materiałów tez nie trzeba wiele.
U mnie to są guziki, szydełkowe kwiatki, mulina no i sama tkanina.

Teraz czuję się jak w Project Runway (prawie), tam chyba wszyscy używają takich igielników nosząc je na nadgarstkach. No ale, że ze mnie żadna krawcowa to taki igielnik wystarczy mi jak leży obok. 

Skoro tyle mam tych igielników postanowiłam , że się z kimś nimi podzielę.  Ale chwila, chwila.... jeszcze nie teraz . O tym powstanie oddzielny post :)  , ale już teraz 
zapraszam na moją rozdawajkę, którą ogłoszę niebawem.

igielnik jak uszyć
Igielnik
pomysł igielnik
Poduszeczka na igły
poduszeczki do igieł
Poduszeczka do igieł




piątek, 11 lipca 2014

Podusia :)

Kiedyś, gdzieś w internecie, widziałam taki pomysł na poszewkę na małą poduszkę. Zamierzałam już dawno się tym zająć, ale jakoś nie miałam pomysłu jak zszyć materiał/ koszule u góry , żeby trzymała się w nim poduszka. pewnie nie fachowo, ale jakos to zaszyła, poduszka na pewno nie wyleci. 
Akurat w takiej kolorystyce miałam koszulę, bo kupowałam ją z myślą o ubieraniu się, no bo do czego innego może służyć koszula ?   :)
Z czasem pewnie powstaną i inne poszewki w tym stylu - mam kolejne ubranka na recykling. 

handmade
Poszewka na podusię



Nie tylko róże - piękne candy

Witam wszystkich cieplutko . . .
... tak, tak - myślę sobie, że lepszego startu w wakacyjny czas nie  mogłam sobie wymarzyć!!! Kiedy stawałam w kolejce po tego oto cukierasa wątpiłam w wygraną, bo bardzo mi zależało na takim etui, a kiedy na czymś mi zależy zazwyczaj tego nie dostaję. A tu proszę ... piękne z pożytecznym. Moje okularki się wpasowały idealnie. 
Z główną wygraną przyjechały do mnie jeszcze serwetki - śliczne wzory, może teraz zmobilizuje się do ponownego tworzenia  w decoupage - i do wszystkiego jeszcze dołączona zakładka , bardzo energetyczna i optymistyczna - zielona w biedroneczki. Czego można więcej chcieć.

Takie śliczne etui tworzy Marta z bloga
 http://nietylkoroze.blogspot.com .

Oczywiście zachęcam do obserwowania bloga, a przynajmniej zaglądnięcia, gdyż prace Marty są ładnie wykonane i widać , ze technika decoupage jest jej najbliższa. Tworzy cudne pudełka, zegary, ozdabia dzbany, tace . . . oj mnóstwo tam się dzieje.  




decoupage
Etui - decoupage

Etui - decoupage

wtorek, 1 lipca 2014

Urlop rozpoczęty . . .

... padam z nóg
 ... nie będę się rozpisywała
... fotka mówi wszystko.



Przynajmniej nie był to stracony dzień, 
jeszcze kilka takich przede mną.

Mini notesik od ArdnaS Studio ... był do zgarniecia :)

... i właśnie ja go zgarnęłam.

Ten post poświęcam całkowicie blogerce, którą poznałam zupełnie przypadkowo, a właściwie przy okazji szczęścia jakie mi dopisało.
Zgłosiłam się do rozdawajki, która trwała na FB, zupełnie nie licząc na wygraną.
Pewnego dnia otrzymuję wiadomość od nieznajomej z FB, ze wygrałam...
...  myślę ... ale o co chodzi, gdzie , kiedy ... ja?
Zupełnie zapomniałam , że brałam udział w owej rozdawajce.
Dzięki wygranej  poznałam ciut, ciut właścicielkę bloga  - Sandrę.
Polecam obejrzenie jej prac, zwłaszcza notesików, są bardzo ładne i takie eleganckie.
 
https://www.facebook.com/ardnasstudio 

Poniżej prezentuję moją wygraną  - notesik.
Wykonany bardzo estetycznie, gustownie i z przemyśleniem.
Notesik w swej formie jest skromny, a jednocześnie taki subtelny i elegancki -  takie lubię najbardziej.
Korzystam ze zdjęcia Sandry - chciałam również pokazać,ze nie tylko robi piękne notesiki, ale również ładnie fotografuje swoje prace ( a tak na marginesie przyznam, że mi się nie udało tak ładnie sfotografować notesika i głupio mi pokazywać moje nieudolne fotki. Dziś już wiem , ze mam pytania do Sandry o pewne sprawy techniczne związane z aparatem fotograficznym i takie tam inne :)


Zaglądnijcie na ten blog, bo na prawdę warto